Strefa PREMIUM

Uzyskaj dostęp do unikatowych treści. 
Usługa jest całkowicie BEZPŁATNA.
Wymagana jest jedynie rejestracja konta w naszym Portalu.

Strefa PREMIUM

Uzyskaj dostęp do unikatowych treści. 
Usługa jest całkowicie BEZPŁATNA.
Wymagana jest jedynie rejestracja konta w naszym Portalu.

Robaki nie są w stanie konkurować z polskim schabowym

Wiceminister rolnictwa RP, Ryszard Bartosik, podczas spotkania unijnych ministrów rolnictwa w Brukseli w poniedziałek, wypowiedział się na temat jakości polskiej żywności. Jego zdaniem, polskie mięso i produkty rolno-spożywcze są najlepsze na świecie i nie mają sobie równych.

Bartosik stwierdził, że robaki nie są w stanie konkurować z polskim schabowym i innymi polskimi potrawami. Choć są osoby, które wolą jedzenie robaków i dżdżownic, wiceminister podkreślił, że każdy powinien mieć wolność wyboru i nie należy nikogo do niczego zmuszać.

“Ja wszystkich namawiam do tego, aby jeść polskie mięso, pić polskie mleko, wszystkie towary rolno-spożywcze pochodzące z Polski, bo mamy najlepszą żywność na świecie” – powtórzył.

Wiceminister zachęcał również do spożywania polskiej żywności. Jego zdaniem, polskie mięso, mleko i inne produkty rolno-spożywcze są najlepszej jakości i powinny być preferowane przez konsumentów. Bartosik apelował do wszystkich, aby jedli polskie mięso, pili polskie mleko i spożywali inne towary pochodzące z Polski.

Ta wypowiedź wiceministra rolnictwa spotkała się z różnymi reakcjami. Niektórzy uważają, że Bartosik przesadza z chwaleniem polskiej żywności i nie ma podstaw, by uważać ją za najlepszą na świecie. Inni z kolei podzielają jego przekonanie i uważają, że polskie produkty są naprawdę wysokiej jakości.

Warto zaznaczyć, że polska żywność jest coraz bardziej popularna na świecie. Polska jest jednym z największych producentów żywności w Europie i eksportuje wiele produktów do innych krajów. Polscy producenci zyskują coraz większą renomę na rynku międzynarodowym dzięki wysokiej jakości swoich produktów i konkurencyjnym cenom.

źródło:

Z Brukseli Artur Ciechanowicz
asc/ tebe/

Udostępnij